Menadżerowie projektów są spoiwem utrzymującym ludzi, kierując ich ku określonemu celowi. Są dyrygentami harmonogramów, rozwiązań konfliktów i możliwości. Dla wielu zarządzanie projektem nie jest tylko charakterem pracy — to chęć tworzenia nowych i lepszych projektów, które wpłyną na wiele osób.
W czasie boomu sztucznej inteligencji pojawia się pytanie — czy AI zastąpi project managerów? Spójrzmy, jak rozwija się zarządzanie projektem za pomocą sztucznej inteligencji w 2023 roku i dalej, aby określić, jak może ona ewoluować.
Kim jest project manager?
O tym, jakie cechy powinien posiadać dobry PM w IT pisaliśmy tutaj. Przed omówieniem, które części pracy można by zastąpić za pomocą AI, rozłóżmy najpierw rolę project managera na części pierwsze.
W tym artykule PM będzie każdy, kto zarządza projektami lub nadzoruje ich realizację. W zespołach tworzących oprogramowanie może to obejmować wiele osób — od liderów inżynierii, przez scrum masterów, po product managerów.
Do obowiązków tej osoby może należeć:
- doprecyzowanie backlogu,
- oszacowywanie problemów,
- organizowanie sesji burzy mózgów,
- rejestrowanie zadań i celów projektu,
- zapewnienie postępu realizacji projektu,
- tworzenie road mapy — czyli tworzenie „Epików”,
- planowanie spotkań w celu zapewnienia zgodności między współpracownikami,
- przygotowywanie raportów dla interesariuszy zewnętrznych dotyczących wydajności zespołu i projektu,
co prawda nie jest to wyczerpująca lista, ale daje podstawę do analizy, gdzie sztuczna inteligencja ma szansę przejąć stery.
Główne zastosowania AI w project managemencie
Główne zastosowania AI w 2023 i w przyszłości to:
- raportowanie statusów,
- “myślenie” kontekstowe,
- podsumowywanie danych,
- wsparcie w podejmowaniu decyzji,
- analiza ryzyka i zarządzanie ryzykiem,
- kompilowanie danych z różnych źródeł,
- przeszukiwanie danych w celu generowania sugestii.
Sztuczna inteligencja nie jest więc czymś, co warto rozważyć, lecz czymś koniecznym do wdrożenia. Dzięki niej istnieje możliwość wprowadzania innowacyjnych rozwiązań, które zwiększą efektywność, obniżą koszty oraz poprawią jakość realizowanych projektów.
Czy sztuczna inteligencja może planować projekty?
AI ma potencjał do planowania projektów, zwłaszcza w branży IT. Może być cennym wsparciem dla PM’ów przy powtarzających się zadaniach raportowych, analizie, optymalizacji, prognozowaniu i personalizacji planowania.
Takie odciążenie PM’ów w niektórych aspektach niesie za sobą sporą korzyść. Brak skupiania się nad monotonnymi zadaniami znacząco zniweluje powstanie wypalenia zawodowego. Jednak projekt sam w sobie nie jest skupiony tylko wokół technicznych zagadnień.
Ze względu na ograniczenia sztucznej inteligencji, takie jak brak całkowitego i subtelnego zrozumienia danej branży oraz wykraczająca poza algorytmy współpraca między ludźmi, project managerowie mogą być u steru projektów, doskonaląc się bardziej w swoich sektorach biznesowych, aby lepiej wypełnić luki pozostawione przez AI.
Czy AI nie jest w stanie czegoś przejąć?
Organizacje i zespoły mają unikalne cele, wyzwania, preferencje oraz sposoby pracy, które mogą znacząco ograniczać wykorzystanie AI w project managemencie. Poniżej znajduje się lista, czego sztuczna inteligencja nie może aktualnie przejąć:
1. Zarządzanie zespołami, bez historycznych danych
AI działa dzięki powtarzalności i rozpoznawaniu wzorców. Jeśli mamy do czynienia z nową firmą/startupem, który nie posiada historycznych danych, sztuczna inteligencja może mieć trudności z dostarczeniem dokładnych informacji, takich jak odpowiednie sugestie dotyczące harmonogramu.
2. Niezdolność do inicjowania projektów
W przyszłości prawdopodobnie otrzymanie informacji o projekcie będzie polegać na “rozmowie” z botem. Jednak rozpoczęcie projektu od strony uświadomienia ludzi o tym, dlaczego projekt jest ważny dla firmy, jakie są priorytety i czy faktycznie każda osoba rozumie swoje zadania, będzie wymagać przynajmniej trochę ludzkiego zaangażowania.
3. Brak zdolności do zrozumienia różnic kulturowych
W dzisiejszych czasach wielokulturowe środowiska są charakterystyczne w branży IT. Również w project managemencie. Z tego względu niezbędny okaże się ktoś, kto nie tylko ma umiejętności techniczne (w tym umiejętność obsługi narzędzi AI), lecz również miękkie, aby móc sprawnie zarządzać morale ludzi w zespole i prowadzić skuteczną komunikację z klientami lub innymi interesariuszami zewnętrznymi, których preferencje pracy mogą różnić się od tego, jakie panują wewnątrz zespołu.
Na co powinien postawić PM?
Jak więc wynika z powyższych podpunktów, sztuczna inteligencja jest w stanie przejąć wiele technicznych zagadnień. Istnieją jednak pewne charakterystyczne umiejętności, które są trudne do zakodowania. W tym miejscu kluczową rolę odgrywać będzie właśnie PM.
Tymi elementami trudnymi do zakodowania, na które warto, aby postawił project manager, są:
- komunikacja i negocjacje,
- inteligencja emocjonalna,
- współpraca i przywództwo,
- analiza złożonych problemów,
- zarządzanie interesariuszami,
- branie na siebie odpowiedzialności,
- kompleksowe rozwiązywanie problemów,
to są rzeczy trudne do zakodowania, dlatego mogą się one nie zmienić. O ile w ogóle.
Zastanawiając się więc, czy AI zastąpi project managerów, ważne jest zrozumienie kontekstu. Niezbędne jest również, aby zrozumieć, w jakich obszarach sztuczna inteligencja może być użyteczna, a gdzie wciąż pozostaje ograniczona. Obecnie mało prawdopodobne jest, że sztuczna inteligencja całkowicie wyeliminuje rolę project managerów i jemu podobnych. Będzie jednak wzmacniać ich zdolności, co pozwoli im mieć więcej czasu na podejmowanie strategicznych decyzji, myślenie poza aktualnymi schematami, a także podejmowanie najlepszych działań.
